- „Wielu pacjentów odwiedzających nasz oddział w celu założenia partu naczyniowego wychodzi z sali zabiegowej nie tylko z uczuciem ulgi, lecz także miłego rozczarowania, ponieważ spodziewali się czegoś bardziej skomplikowanego i nieprzyjemnego” – mówi dr n. med. Agnieszka Dyla, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Zespole Opieki Zdrowotnej w Oławie.
Ale zacznijmy od początku…
Port naczyniowy – co to takiego?
Agnieszka Dyla: - Port naczyniowy to stały dostęp do dużego naczynia krwionośnego. Wizualnie przypomina mały zbiorniczek, który jest umieszczany pod skórą pacjenta w okolicy podobojczykowej. Do niego dołączony jest cieniutki silikonowy przewód, wchodzący do większego naczynia.
Komu można wszczepić port naczyniowy?
A.D.: - Port naczyniowy zakłada się w sytuacjach, gdy stan pacjenta wymaga częstych nakłuć, np. w celu pobierania krwi, podawania leków, transfuzji krwi czy przewlekłego żywienia pozajelitowego. W większości przypadków korzystają z niego pacjenci cierpiący na choroby onkologiczne podczas chemioterapii. Port naczyniowy jest zakładany także np. osobom chorym na padaczkę charakteryzującą się częstymi napadami.
Czy zakładanie portu naczyniowego to skomplikowany zabieg?
A.D.: - Absolutnie nie. Wprawdzie port naczyniowy jest zakładany na bloku operacyjnym, ale na tym kończą się podobieństwa do dużych operacji. Cały zabieg jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym i trwa około pół godziny. Wielu pacjentów odwiedzających nasz oddział w celu założenia partu naczyniowego wychodzi z sali zabiegowej nie tylko z uczuciem ulgi, lecz także miłego rozczarowania, ponieważ spodziewali się czegoś bardziej skomplikowanego i nieprzyjemnego. Po zabiegu pacjenci są jeszcze kierowani do Pracowni Obrazowej na RTG, aby upewnić się, że port naczyniowy znajduje się we właściwym miejscu.
Czy pacjenci powinni się przygotować do założenia portu w jakiś szczególny sposób?
A.D.: - Nie ma żadnych specjalnych wytycznych. Najważniejsze jest to, aby pacjent był zdrowy, bez żadnych cech infekcji. Dodatkowo podczas zapisu na zabieg lekarz ustala z pacjentem kwestie związane z przyjmowanymi przez niego lekami. Nie trzeba również przynosić ze sobą ubrań na zmianę, ponieważ pacjenci przebierają się do zabiegu w te otrzymane na oddziale.
Na jak długi pobyt w szpitalu powinien być pacjent przygotowany?
A.D.: - Założenie portu naczyniowego to procedura jednodniowa, co oznacza, że pacjent jest przyjmowany w Szpitalnej Izbie Przyjęć na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a po zabiegu i kontrolnym RTG w tym samym dniu wychodzi do domu.
Niestety wielu pacjentów z Oławy i okolic nie wie, że taką procedurę można wykonać tu na miejscu, w Zespole Opieki Zdrowotnej w Oławie i szuka szpitali w dalszych lokalizacjach. Ma to szczególne znaczenie dla osób starszych i schorowanych, dla których podróż do innego miasta nierzadko jest związana z korzystaniem z transportu publicznego, co często jest ponad ich siły lub wiąże się z dużym wysiłkiem logistycznym. Nasz oddział świadczy takie usługi na NFZ, więc wystarczy mieć skierowanie od lekarza specjalisty lub lekarza rodzinnego.
Jak długo można nosić port naczyniowy?
A.D.: - Tak długo, jak jest to konieczne. Niektórzy pacjenci noszą go przez kilka miesięcy, inni przez kilka lat.
Jak funkcjonują pacjenci z wszczepionym portem po wyjściu z oddziału?
A.D. - Jak dotychczas. Port naczyniowy nie wpływa na ograniczenie codziennych aktywności. Zbiorniczek jest w całości schowany pod skórą, a z ciała nie wystają żadne rurki, więc można z nim np. chodzić na basen czy uprawiać inne sporty. Z wszczepionym portem naczyniowym można także latać samolotem, opalać się lub wykonać badanie rezonansu magnetycznego. Nie należy go zatem traktować jako ograniczenie, lecz udogodnienie.